Zlote Piaski – dzien 6 ciag dalszy
Wieczorem zafundowalismy sobie przechadzke po okolicy Zlotych Piaskow. Kurort pelna geba - pelno ludzi, hoteli, gwarno. Po drodze zaczepil nas naganiacz proponujac wjazd do klubu z darmowym drinkiem i jak tu sie nie skusic. Okazalo sie, ze w klubie serwuja tez wystep Maximusa - czip end dejlsow :). Ja radosnie przyjelam ten fakt, ale Michal poczul sie nieco zmieszany ( nie dziwne w sumie ). Przygoda mila...