Nazare jest magiczne, dosłownie i w przenośni. To miejsce kultowe, fantastyczne i pełne legend. Nawet teraz, wspominając je, mam dreszcze i jakieś takie lekkie migotanie serca i żal w duszy, że mnie tam nie ma. Pamiętam ten moment, gdy stanęłam na klifie i starałam się objąć wzrokiem horyzont. Wzięłam głęboki oddech. Pokochałam tamto uczucie, powietrze, wiatr. Wyryłam sobie tamtą chwilę w pamięci. Kazałam duszy nigdy o niej nie zapomnieć. Stałam tak bez ruchu, a moje myśli spokojne były i nie rozbiegane. Poczułam wielkie szczęście. Co za miejsce! Uwielbiam je. Nie...