Posted at 20:49h
in
Bez kategorii
by jedzmy
Zrobilo sie tak cudownie, ze coraz trudniej opisywac to co tu widzimy za oknem westki, bo slow brakuje.W Sidari Michal poczul wiatr nosem, wiec przemiescilismy sie w strone jednego ze spotow kajtowych na Korfu, ktory miesci se na plazy Chalikounas. Z jednej strony jest jezioro Korission, a z drugiej morze Jonskie. Jak tylko stanelismy przy plazy zanim sie obejzalam Michal juz pompowal latawiec i wskakiwal do wody :). Plaza super - piaszczysta, dluga, a woda plytka. Jednym slowem raj dla kajciarzy. Ludzi niewiele i brzeg niski, gdzieniegdzie tylko...